#3 wymarzony pancerz
W złych momentach zawsze pocieszałam się myślą, że to, o czym marzyłam jest nieosiągalne dla innych. Nigdy nie zostanie mi zabrane, bo zostaje tylko w mojej głowie. Moje marzenia i moje plany. MOJE. Zapewne każdy z Was został na jakimś etapie swojego życia dotkliwie skrzywdzony przez drugą osobę. Co wtedy czuliście? Smutek, czy może złość? Pustkę? A może czuliście, jakbyście zniknęli, rozpłynęli się w powietrzu? Wasze ciało spaliło się w jednym momencie, a Wasza dusza błąka się po ulicach zatłoczonego miasta? Oddaliście komuś wszystko, co tylko mieliście. Poświęcenie, czas i miłość. Troskę, współczucie i wsparcie. Można by pomyśleć, że nie zostało już Wam nic, ale spójrzcie na to z innej strony. Co nie zostało wam zabrane? Plany i marzenia, wasze cele! I choć z różnych powodów mogą wydawać się wam beznadziejne, żałosne, czy niemożliwe do realizacji, to spróbujcie najprościej w świecie docenić ich samą obecność. Choć teraz czujesz się niezbyt dobrze, to przyp