Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

#2 puzzle

Przekonanie o niedopasowaniu do świata, które narodziło się z uczucia nietolerowanej odrębności . Nietolerowanej najpierw przez innych, potem przeze mnie. Uczucie nietolerowanej odrębności . Całkowicie niezrozumiałej i nieujarzmionej. Niesamowicie problematycznej i męczącej. Brak mi umiejętności wyzbycia się jej, bądź jej zaakceptowania. Obiektem moich rozmyślań jest to, czy jest to w ogóle możliwe. Czy istnieje ktokolwiek, kto zakończy me rozmyślania i rozpocznie etap pracy nad uczuciem nietolerowanej odrębności? Czy powinnam rozpoczynać ten etap? Problem tkwi we mnie, czy w jednostkach, które jej nie tolerują? Gdzie powinna zaczynać się tolerancja odrębności? Czy ona w ogóle ma prawo bytu? I wiele, wiele takich pytań...  na które nie ma dobrej odpowiedzi.