pierwsza podróż w snach.
tytułem tejże serii, (ku mojemu zdziwieniu) na zawsze pozostaną słowa z utworu Quebonafide, "Co jest ze mną" "nigdy nie śpię, a ciągle żyję snami" mają całkowicie inne przesłanie niż to, które kieruję do Was ja, lecz są tak piękne, poruszające i wartościowe, że trudno ich tutaj nie pozostawić. ... Dzisiejszej nocy błądziłam po zdewastowanej ulicy ubogiego miasta. Z każdej ze stron otulały mnie przestarzałe kamienice przystrojone skruszonymi cegłami. Subtelne, acz zniszczone drewniane okna dodawały im niepowtarzalnego uroku. Dzisiejszej nocy błądziłam w snach, a akcja rozgrywała się w nocy. Ciemne niebo, piękno ukryte w dojrzałych budynkach i nieznany mi towarzysz. Dzisiejszej nocy błądziłam w snach, a moje serce popadło w bukiet rozkwitniętych róż. Tak dosłownie, jak i obok, bo tuż obok pęku kwiatów znalazła swoje miejsce kałuża. Jak przystało na zdewastowaną ulicę ubogiego miasta, wąska uliczka była wyłożona jedynie brukiem. Nierówno wyłożo