Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

...

pogrzebałam swoje pasje, marzenia i plany.  urządziłam wspaniałą stypę, na której pojawiły się antydepresanty i butelka Jacka Danielsa. wpadł też bezsens, żal, smutek, rozpacz i kilku innych niesympatycznych gości. miało to miejsce jakichś kilka miesięcy temu. nie tak dawno napotkałam rozsuniętą płytę grobu; a pasji, marzeń i planów nie było. lecz z czasem przybyły. z podwojoną siłą i bagażem radości, jakie mi przyniosły. to bardzo miłe z ich strony.