żal mi samej siebie

obserwuję jak rozpadam się na kawałki.


siedzę tak sama w ciemnym pokoju. moje ręce są ciężkie, przepełnione przygnębieniem. chciałabym przytulić samą siebie, pogłaskać po głowie i pogratulować. tak świetnie sobie radzę. mimo wszystkich utrudnień. mimo odrzucenia, zranienia, mimo braku zrozumienia. jakoś tak turlam się do przodu mimo kolejnych ciosów prosto w serce. 

szczególnie lubiane

Jest taki jeden, mało ważny człowiek.